Witajcie.
Piszę, ponieważ dzisiaj mamy szóstą rocznicę powstania Pamiętnika rudowłosej
miłości Rogacza. :)
Brzmi niewiarygodnie, prawda? Sześć lat tutaj, z Wami. Samej trudno mi w to uwierzyć. Ostatni rok był raczej przerwą w pisaniu, przez kilka miesięcy się tu nic nie pojawiało. Ale nie zapomniałam wtedy o blogu i po pewnym czasie wróciłam.
Uprzedzę pytania i powiem od razu, że kolejna notka pojawi się dopiero w czasie Świąt, bo wcześniej nie dam rady. Brak czasu.
Cóż, mogłabym powtarzać to samo, co mówiłam w poprzednich latach. Wydaje mi się, że sam fakt, że to szósta rocznica, mówi, jak wiele dla mnie znaczy ten blog. ;)
Dziękuję za wszystko. Gdyby nie Wy, tej historii by nie było.
Małe podsumowanie na koniec:
Odwiedzin: 1003177
Komentarzy: 8677
Liczba notek: 171
Jeszcze raz dziękuję. :)
Gratuluję rocznicy:) Czekam z niecierpliwością:)
OdpowiedzUsuń100 lat, moja droga. Oby jak najwięcej takich rocznic i czekam z niecierpliwością! :*
OdpowiedzUsuńGratuluję!!!! Kolejna rocznica... Mam nadzieję że... Nie ja to wiem że kolejna notka z pewnością będzie tak dobra jak poprzednie. :) Pozdrawiam i jeszcze raz gratuluję...
OdpowiedzUsuńGratulacje! Niewiele osób tak długo wytrwało. Z niecierpliwością czekam na nowe rozdziały!
OdpowiedzUsuńGratulacje, 6 lat z jednym blogiem to naprawdę wiele :-)
OdpowiedzUsuńgratuluję! i życzę, żebyś jak najdłużej wytrwała w tym, co robisz ;)
OdpowiedzUsuńCóż powiedzieć: gratuluję i życzę powodzenia w dalszym prowadzeniu, abyś doprowadziła tę historię do końca. :)
OdpowiedzUsuńŁał! Pięknie. Fajnie, że jeszcze z nami jesteś. Pomimo zeszłorocznej przerwy wróciłaś - a to rzadkie jak pewnie sama wiesz. : ) Czekam z niecierpliwością na następną notkę. Chciałabym, żeby pojawiały się one częściej ale rozumiem, że nie masz czasu. Wolę poczekać i mieć do przeczytania długi rozdział niż częściej ale tylko krótkie namiastki twojej twórczości. Zresztą sama nie narzekam na nadmiar czasu a wręcz przeciwnie - nieustannie mam go za mało więc nie przejmuj się nami. Kochamy Cię i poczekamy tyle ile będzie trzeba. :D
OdpowiedzUsuńTeż nie mogę uwierzyć, że to już sześc lat... Życzę, ci hm.. weny, szczęścia, i wgl. xD
OdpowiedzUsuńJuż nie mogę się doczekać kolejnej notki.Wszystkiego naj z okazji rocznicy, oby ten blog doczeka się jeszcze wielu rocznic.
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że nowy rozdział szybko się pojawi, ale rozumiem Twój brak czasu :) blog jest naprawdę cudowny.! gratulacje ;*
OdpowiedzUsuńJej 6lat to sporo, mam nadzieje, że ten blog "pożyje" co najmniej jeszcze raz tyle. Moje blogi maksymalnie funkcjonowały tylko 2,5roku. Także powinnaś dostać jakieś wyróżnienie ;)[www.xarissax.blog.onet.pl]
OdpowiedzUsuńOj, najlepszego! Gratuluję wytrwałości, której szczerze zazdroszczę! ; )) Przy okazji: przeczytałam poprzednią notkę i już wiem nad czym spędzę dzisiejsze popołudnie! Na czytaniu tego bloga! Pozdrawiam,
OdpowiedzUsuńWspaniały blog! Kurczę, ja chcę już święta, by dowiedzieć się co dalej! Zapowiada się, że warto czekać i że będzie ciekawie. ^^Mogę prosić o info? 34395904 albo jeden z blogów: lilyanne-evans-pottertoksyczna-prawdaharry-and-hermionePozdrawiam,
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego, zatem! Czekam na notkę, bo muszę się dowiedzieć, co postanowił James!
OdpowiedzUsuńTo faktycznie sporo. Gratuluję serdecznie i cierpliwie czekam do Świąt ;)
OdpowiedzUsuńSuper blog! Serdecznie zapraszam na mój: www.lily-evanss.blogspot.com
OdpowiedzUsuńAaaaaa czekam na kolejną notkę!!!! Gratuluję z okazji rocznicy :)
OdpowiedzUsuńHej.Bardzo się ciesze, że wróciłaś i gratuluje szóstej rocznicy.Z niecierpliwością czekam na kolejną notkę.I jakbyś mogła to poinformuj mnie proszę o niej przez gg[6594678]lub na moim blogu[koniecznie-przeczytaj.blog.onet.pl]Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń6 lat ? No, no, no świetny wynik :P Ja osobiście twoje notki pochłonęłam w jeden dzień :D Czekam na notkę mam nadzieje, że Lilka i Rogaś się pogodzą . . . Buziaki, a tak na marginesie to Wesołych Świąt :P
OdpowiedzUsuń6 lat... zazdroszcze wytrwałości :-) Eh... Milion czytelników... ah Czekam z niecierpliwoścĂą na notkę PS. smacznego jajka prezentów od zajączka, smacznego karpia bez ości i wgl. poprostu WESOŁYCH ŚWIĄT;-)
OdpowiedzUsuńGratulacje za wytrwałość ;) Blog jest świetny. Piszesz po prostu zajefajnie. Ja założyłam blog o naszej szkole z internatem. Dopiero wpadłam na ten pomysł, ale liczę, że zdobędzie poparcie wśród uczniów. Zapraszam: szkola-jakiej-nie-znacie.blog.onet.pl
OdpowiedzUsuńWow, 6 lat ? Jestem pod wielkim wrażeniem. Ja najdłużej wytrzymałam może z rok. Teraz znowu zaczynam od początku. Życzę co najmniej 6 kolejnych lat na blogu, pozdrawiam ! (10things.blog.onet.pl)
OdpowiedzUsuńBRUTALNY SPAM! Żałuj, jeśli Ciebie jeszcze tam nie ma! Wyjątkowy, pierwszy taki blog. Anglia ma Hogwart, Polska ma Logiadom. Wkrocz do świata Magii w naszych realiach i zobacz, że nie magia, lecz wiedza czyni z Ciebie prawdziwego czarodzieja! [www.logiadom.onet.pl]
OdpowiedzUsuńWitaj! Zapraszam Cię na mojego bloga :) Dodaję covery piosenek i liczę na to, że skomentujesz moje wykonanie piosenki. Będzie mi bardzo miło! :) Linki do moich coverów znajdują się na moim blogu : www.ahgorgeous.blog.onet.pl . Z góry dziękuję i pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńGratulacje z powodu 6 rocznicy.Zapraszam na: http://dzien-jak-co-dzien-wyrazam-siebie.blog.onet.pl/
OdpowiedzUsuńHej! :) Nie mam pojęcia, czy mnie kojarzysz, bo od dawna się nie odzywałam - z powodu pewnych problemów potrzebowałam chwili odpoczynku od blogowego świata i bardzo dobrze mi on zrobił, bo wracam z nową siłą i nowym opowiadaniem (to się jeszcze okaże, czy dobrze, że wracam). Podziwiam Cię za to, że wytrwałaś te sześć lat! Ale pisz jak najdłużej, bo pamiętam, że bardzo lubiłam czytać Twoje opowiadanie! ;) To prawda, muszę trochę Twoich rozdziałów nadrobić, ale nie mogę się już tego doczekać. I mam nadzieję, że wkrótce dodasz nowy rozdział, z wielką chęcią go przeczytam. Zauważyłam też, że wiele osób, moich "starych" znajomych, wykruszyło się, parę zakończyło swoje historie. W każdym razie... życzę Ci wesołych Świąt, mokrego dyngusa i jak najwięcej siły i weny do pisania opowiadania! :))Gdybyś miała kiedyś chwilkę czasu i ochotę, to adres mojego bloga: http://zycie-lily-i-huncwotow.blog.onet.pl/Pozdrawiam gorąco!
OdpowiedzUsuńChcesz dowiedzieć się co jest w twoim blogu nie tak? Jakie popełniasz błędy? Jeśli tak, to nie czekaj - zgłoś się do obiektywnej oceny na http://krytycznie-szczere.blog.onet.pl/Poszukujemy również oceniających - jeśli jesteś zainteresowana, wejdź ;){sorry za spam}PD: gratuluję rocznicy ;D
OdpowiedzUsuńMialas napisac notke w czasie swiat :(
OdpowiedzUsuńŚwięta minęły...dasz radę coś napisać?:D Bardzo proszę:D Czekam z niecierpiwością:D
OdpowiedzUsuńDokładnie taki sam komentarz miałam napisać! Popieram! Gdzie notka?
OdpowiedzUsuńTeż się dołączę:DZ niecierpliwością czekamy:) Serdecznie pozdrawiam, życzę dużo weny i wolnego czasu:)
OdpowiedzUsuńWspaniały blog ,jeśli chcesz to wpadnij do mnie ,http://pocalunek-wampira-w-przyszlosci.blog.onet.pl/2,ID424586672,index.html ZAPRASZAM!!!
OdpowiedzUsuńGratuluje rocznicy :)Czekam z niecierpliwością na następną notke ;p
OdpowiedzUsuńFajny blog, fajny nagłówek, świetne notki . . . ALE JUŻ PO ŚWIĘTACH ! JA CHCE NOWĄ NOTKĘ !
OdpowiedzUsuńTo wszystkiego najlepszego i powodzenia w dalszym blogowaniu.I jeśli informujesz o nn to proszę o informacje jak tylko się pojawi [koniecznie-przeczytaj.blog.onet.pl]
OdpowiedzUsuńMatko boska :) Co prawda nie przepadam za "starym pokoleniem", ale chcę zostać stałą czytelniczką! Co prawda nie przeczytam wszystkich postów... Chociaż bym chciała, no ale trudno - aż takich pokładów cierpliwości nie mam :). Mogłabyś mnie informować?green-pride.PS: zaciekawiła mnie ta szósta rocznica bloga... Ja nie potrafiłabym przez tyle czasu pisać o jednych postaciach :) Zadziwiająca wytrwałość!
OdpowiedzUsuńTo nie rodzaj SPAM-u, a raczej próba zaistnienia w świecie blogów i ocenialnii! Chcesz poprawić wygląd swojego bloga? Masz problemy z błędami? A może sam/a chciał/abyś oceniać? Jeśli na któreś z tych pytań odpowiedziałeś twierdząco to znaczy, że powinnaś/ powinieneś jak najprędzej wejść na www.skarbnica-ocen.blog.onet.plJeśli w jakiś sposób uraził Cię ten komentarz to z góry przepraszam i proszę o usunięcie go.
OdpowiedzUsuńPodziwiam twoją wytrwałość, ja dopiero niedawno zaczęłam pisać, zapraszam na www.desire-w-forks.blog.onet.pl
OdpowiedzUsuńcześć odkryłam twojego bloga nie dawno i bardzo mi się spodobał dziewczyno MASZ TALENT zastanawia mnie tylko czemu nie piszesz już ? plis napisz coś bo nie wytrzymam :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam Cię, za taką wytrwałość i kreatywność oczywiście. Z chęcią przeczytam całe opowiadanie. Możesz mnie informować o nowościach? Np. na lektion-musik.blog.onet.pl lub psycho-tv.blog.onet.pllGratuluję tych szcześciu lat ;)
OdpowiedzUsuń6 lat ?! No, no, zazdroszczę takiego wyniku ; ) Ja przeważnie co rok zaczynam całe to swoje blogowanie od początku, bo ciągle zmieniam pomysły na adresy bloga, tematykę i inne takie pierdoły. Życzę Ci następnych sześciu lat, albo nawet więcej :)[ anty-trampki.blog.onet.pl ]
OdpowiedzUsuńBądź z nami, i wytrwaj jak najdłużej :) Wszystkiego najlepszego! ^^
OdpowiedzUsuńojejku już 6 lat? nie mogę uwierzyć życzę jeszcze więcej a przynajmniej do skończenia opowiadania właśnie przy okazji proszę błagam napisz jaką notkę chociażby kruciótką błagam przecież święta już dawno minęły czemu jeszcze nie napisałaś??wiem że stać cię na to żeby to napisać więc rusz się i napisz notkę!!! napisz notkę!!! napisz notkę!!! :))
OdpowiedzUsuńJestem wredota ludzka i codziennie będę z uporem po kilkanaście razy wchodziła na twój blog z nadzieją, że się coś pokaże:) Wiem, domyślam się, że nie masz czasu, ale błagam wstaw choć 5 linijek kolejnego postu:(
OdpowiedzUsuńhej! Fajna notka :Dzapraszam na mój blog:peppson.blogspot.com
OdpowiedzUsuńczytam twojego bloga od jakiegos czasu... jednak dopiero teraz zalozylam swojego i moge wreszcie dodawac komentarze. gratuluje rocznicy i zycze jej podwojenia ;)http://seelli03.blog.onet.pl/ ...zapraszam
OdpowiedzUsuńSuper blog;) Jeśli masz troszkę czasu mozesz wpaść do mnie, bo właśnie założyłam nowego bloga. Może Cię zainteresuje? ;P Jeśli chcesz to zapraszam 3metry-nad-niebem.blog.onet.pl
OdpowiedzUsuńJa nie mogę , przeczytałam całego bloga , teraz żałuję , bo napewno będę się niecierpliwić . Proszę napisz kolejną notkę jak najszybciej , już 6 lat to piszesz , a oni nie są jeszcze razem ! . Napisz .. ;*
OdpowiedzUsuńnie no prosze cie. znowu każesz nam czekać? :)
OdpowiedzUsuńProszę napisz coś ,, Może to być ostatnia notka jak nie chcesz dalej pisać ale przynajmniej daj jakieś zakończenie ;(( każdy blog taki jest i nie wiadomo co dalej :/ a jak nie to chociaż napisz kiedy ewentualnie bedzie nowa notkaa.. no weź ,,
OdpowiedzUsuń[SPAM] Jest rok 1980. Słynne, kolorowe lata 80-te. Hogwart tętni własnym życiem. Uczniowie nawet nie udają, że są grzeczni, a profesorowie muszą się z nimi męczyć. Conocne imprezy w tajemnicy przed nauczycielami, nielegalne wyprawy do Hogsmeade, robienie kawałów nauczycielom –to tylko namiastka tego co się dzieje w owym zamku.Zapraszamy, www.hogwart80.blog.onet.pl
OdpowiedzUsuńheeeeej, napisz proszę notkę....tęsknie z twoją Lily, a ostatnia notka mnie rozwaliła, takie smutne i melancholijne, Napisz coś jeszcze, masz tylu wiernych czytelników, którzy czekają na choćby pół zdania napisanego przez ciebie, dodaj chociaż informację,że żyjesz, że pamiętasz o nas i gdy tylko będziesz miała wenę - napisz!
OdpowiedzUsuń[SPAM] Nasza szkoła znajduje się na obrzeżach Londynu, bla, bla, bla. Tak, tak. Tego możesz dowiedzieć się już na blogu. Nie owijając w bawełnę chcemy zaproponować właśnie Tobie, byś wstąpił/a w nasze szeregi. Najlepsza szkoła dla najgorszej młodzieży! Wejdź i się przekonaj! Pamiętaj, że pisząc na blogu grupowym ćwiczysz swoją wyobraźnię i poprawiasz kontakty międzyludzkie. Nie przegap okazji! SCHOOL--FOR--TROUBLED--YOUTH.blog.onet.pl P.S. Za SPAM z całego serca przepraszam. Jeżeli nie lubisz tego typu komentarzy, po prostu usuń tą wiadomość.
OdpowiedzUsuńDODAWAJJ TĄ NOTKE !!!!no normalnie zabić cie to mało , miała być notka w Kwietniu !!!!
OdpowiedzUsuńEwelinko droga(chyba tak miałaś na imię-jeśli nie to przepraszam) pragnę w imieniu swoim i twoich fanów prosić Cię, abyś dodała chociaż pierwsze zdanie nowej notatki. Tylko tyle.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że zrobiłaś nas w balona. Naprawdę wiele osób czekało ze zniecierpliwieniem na nową notkę Twojego opowiadania, a Ty po 'wielkim powrocie' nawet nie dajesz znaku życia? Ja rozumiem, że brak czasu - szkoła i te sprawy, jednak gdyby naprawdę zależało by Ci na tym blogi (jak deklarujesz przy każdej nowej notce) i podchodziłabyś z szacunkiem do swoich czytelników nie zostawiałabyś ich na ponad miesiąc bez znaku życia i na około trzy miesiące bez notki.
OdpowiedzUsuńCzy coś się stało? Tak długo się nie odzywałaś, zaczynam się martwić...
OdpowiedzUsuńJeśli już coś komuś obiecujesz, to proszę, dotrzymuj słowa, ponieważ wszystkie osoby zainteresowane Twoją twórczością, czują się po prostu zlekceważone, gdyż powiedziałaś, że notka pojawi się w Święta. Myślę, że jeśli zależało by Ci na blogu i czytelniczkach to nie pozostawiłabyś go/ nas zaraz po ogłoszeniu powrotu. Przemyśl sobie, czy naprawdę chcesz jeszcze ciągnąć historię Lily i Jamesa. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, miałam dodać komentarz, a odpowiedziałam na opinię koleżanki, z którą co prawda całkowicie się zgadzam.
OdpowiedzUsuńŚwietnie też bym chciała tyle pisać ;D
OdpowiedzUsuńSzkoda, że to już stalo się faktem, że ten blog przestał już istnieć. Nie łudźcie się ona już nie wróci. Zawiodłaś nas Ewelinko.
OdpowiedzUsuńŻeby chociaż dała notkę, co się dzieje...nic się nie odzywa a później będzie narzekać, że takie komentarze odbierają jej chęć do pisania. Widzę, że trzeba przyznać rzeczywiście, że to koniec. A wielka szkoda.
OdpowiedzUsuńDajcie jej szansę. Czasami nie myśli się po prostu - wśród różnych wydarzeń - że trzeba napisać coś na blogu. To "trzeba" boli. :) Trzymajmy kciuki i tyle. Wiadomo, że chcielibyśmy przeczytać tę historię do końca.
OdpowiedzUsuńMoże i nadzieja matką głupich, ale ja nadal mam nadzieję i wierzę, że ukaże się nowa część :)
OdpowiedzUsuńNo to ja też. DAWAĆ NAM NOWĄ NOTKĘ! ;D Ranisz moje uczucia....
OdpowiedzUsuńNie wiem czy na serio tak bardzo jesteś antyfanami tej historii, ale po części takie komentarze nie sprzyjają temu żeby publikować odcinek. Istnieje coś takiego jak gg więc można do Eweliny napisać żeby dowiedzieć się co się stało.Jednak jak z nią ostatnio rozmawiałam to dowiedziałam się, że po prostu nie ma czasu żeby usiąść i napisać rozdział. Przecież każdy z nas ma szkołę, studia etc. więc trzeba zrozumieć coś takiego iż nie zawsze wena idzie w parze z czasem. Dajcie czas Ewelinie, bo teraz jest czas żeby podwyższyć sobie oceny, a po wystawieniu ocen autorka bloga wróci. Chyba to nie jest nic trudnego żeby cierpliwie poczekać i napisać kilka słów, które podniosą autorkę na duchu :)
OdpowiedzUsuńJa już nie wierze Ci ;/
OdpowiedzUsuńKiedy notka ????????????//Już niemoge się doczekać!!!!!!! Miała być dwa miesiące temu!!!!!!!! Szybko, bo chyba zwariuje!
OdpowiedzUsuńDopiero w wakacje? Szkoda... ;(Na pewno warto czekać :)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńHej!! Nie mogę się już doczekać kolejnej notki... Mogłabyś podać konkretną datę, to zaznaczę ją sobie w kalendarzu...
OdpowiedzUsuńEj, no nie może być! Da się ciągnąć jeszcze cały rok szkolny! Do boju, Ewelino! Błagaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaamy!
OdpowiedzUsuńKocham twój blog!! Zapraszam również na mój blog.opowiesci-o-lily-evans.blog.onet.pl Zapraszam!
OdpowiedzUsuńUWAGA SPAM! Właśnie powstała nowa ocenialnia, jeśli chcesz dowiedzieć się prawdy na temat swojego bloga zgłoś się pod http://www.os-s.blog.onet.pl/ Zapraszamy!!
OdpowiedzUsuńWiesz co , to już zaczyna się robić nudne. Wchodzę na bloga i patrzę znowu nie ma notki , no ale myślę, na pewno dziewczyna ma dużo pracy (np. szkoła), ale po jakimś miesiącu znów nie ma notki ,a już przecież koniec roku, więc czasu jest dużo. Więc przestań robić głupie wymówki pt. "nie mam wystarczająco czasu", bo to brednie. I jakby nie było to nadal będę wyczekiwać notki , ponieważ ten blog jest całkiem dobry , ale naprawdę to się robi żałosne -bez urazy.Mam nadzieję, że to przeczytasz.
OdpowiedzUsuńczekam na kolejny rozdział :) jeśli chcesz trochę poczytać o Lilly to zapraszam na : http://lilly-james-forever-and-ever.blog.onet.pl/ pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńKiedy następna notka ? Są wakacje więc mogłabyś znaleźć czas.
OdpowiedzUsuńZgadzam się z tobą. Gdy po raz kolejny weszłam, stwierdziłam, że to jest po prostu debilna wymówka. wakacje się zaczęły to teraz będzie wymówka, że nie ma czasu, bo spotyka się z kimś. Za chwilę wyjedzie. No i tyle czasu wolnego w wakacje. Przyznajmy się....jej się po prostu nie chce.
OdpowiedzUsuńJa już zapomniałam o czym były wcześniejsze notki xdWłaśnie przez tą twoją przerwę. "Rozwiewam wątpliwości: blog nie przestał istnieć, jak niektórzy sądzą." Aha, czyli go zawiesiłaś? Bo inaczej tego nie można nazwać. Ostatnia notka była 11kwietnia, dzisiaj mamy 5lipca.Zawiodłam się na tobie ;( "Zaczną się wakacje i napiszę", no to ci właśnie piszemy (wszyscy), że te wakacje się zaczęły."nie sądzę, że da się to ciągnąć dłużej" - i co, napiszesz dwie notki po miesiącach czekania a później stwierdzisz, że historia dobiegła końca?Przepraszam, że tak się uniosłam, ale to naprawdę działa mi na nerwy.Musiałam do ciebie napisać.
OdpowiedzUsuńbłagam napisz coś jeszcze. Jeśli nie umiesz nic nowego wymyślić to niech się jakoś tam zejdą i skończą szkołę. I będziesz mogła napisać: "a oto koniec. więcej nie napiszę i nie będę was dalej uzależniać od moich wpisów". Tego życzę Tobie i nam wszystkim którzy przeczytaliśmy tą historię od początku do ostatniego fragmentu.
OdpowiedzUsuńmogłabyś coś dodać a nie czekamy... i nic.Twojego bloga czytam od... dwóch lat? gdzieś około i tak smutno parzeć i nie widzieć nowej notki przez taki długi czas.choć powiedz, że zawieszasz-to jest lepsze od niczego.
OdpowiedzUsuńNie moge sie doczekac!
OdpowiedzUsuńNa początek 100LAT!!! Nie dawno odkryłam Twojego bloga i już go przeczytałam. Twój blog jest po prostu świetny! Czekam na kolejną notkę z niecierpliwością!
OdpowiedzUsuńBez urazy, ale WREDNA JESTEŚ ;(Mogłabyś dodać NN, wakacje są, ale nie... :((
OdpowiedzUsuńA tak korzystając z okazji: wejdźcie na mojego bloga ( mireliah.blog.onet.pl ). Ja też piszę o Lily i Jamesie :)
OdpowiedzUsuń22 lipca jest dzisiaj. :d na razie notki nie widać ale może jeszcze coś wrzucisz. Pamiętaj , że wszyscy na to czekają. ;) Nie zawiedź nas. ;D
OdpowiedzUsuńGratuluję kolężance po kolonii;)));***
OdpowiedzUsuń